Bunt? Pogadać tylko chcemy ;)

bober150

całokowicie sie zgadzam w takim razie ja coś zadziałam w moim zakresie ale i tak winna ze te lekcje tak wygladają spoczywa u niej bo pozwoliła sobie wejść na głowe i teraz tak bedzie jak znajda sie dwie trzy nieposłuszne owieczki to reszta też nie przestanie a ona nam kiedys na lekcji mówiła ze u dyrektorki była i u arura ze był na lekcji ale jak on wyjdzie z lekcji to taka sama jest sytuacja jak wczesniej

nata ;)

i zgadzam sie z epo czesci wina lezy po jej stronie. ale jak ona ma sobie z drugiej strony poradzic z kims kto na nia leje? nie da sie

bober150

taka patowa sytuacja obie strony muszą sie wykazać dobra wolą i sobie pomóc w teorii wydaje sie to łatwe ale w praktyce nie

Sweet

MW

W klasie I LO często jest mało osób, więc p. Alina rozmawia z trzema osobami i jest lepiej. O Kościele słyszę więcej na zastępstwach z p. Januszem (za polski), a o miłości najwięcej uczymy się na lekcjach matematyki. Więc czy religia w szkole jest potrzebna?

Paulina:D

nie no Julek ma oczywiście rację, a natalia jeżeli nie byłaś na ani jednej lekcji u nas... no to nie powinnaś się na ten temat wypowiadać. Prowadzenie lekcjij przez uczniów to jest naprawdę paranoja... coś w stylu Ciebie nie lubię to dostaniesz 3 pały jak to było z hołyszem Wink

Nie no masakra... i ona uczy już 9 rok?!

Sweet

ona ma wogóle mgr ?!

bober150

tego chyba nikt nie wie czy ma mgr ale ja slyszałem ze jest zakonica
zacytuje z dzisiejszej lekcji naszego admina "najlepiej by było gdyby była relgia przy kościele i chodził by ten kto chce" całkowicie sie zgadzam z tym ja np. musze bo ojciec tak sobie życzy ale jak by to było czy kościele to bym nie chodził

Sweet

No dobra ja tez jestem " zmuszany " do uczęszczania a te
beznadziejne lekcje, alejie traktuje tych lekcji w takich
kategoriach jak Wy... kategoriach typu " meczarnia, horror ",
albo nie wiem co Razz

Przeciez i tak nic nie robimy na tych lekcjach:P

PS: mi sie wydaje, ze ona jest na studiach dopiero, bo słyszaęłm
jak z kims rozmawiała na ten temat Very Happy

Ale an 100% pewny ne
jestem Very Happy

MW

Jest magistrem teologii biblijnej.

Kasia

ja to nawet lubie te lekcje, bo nic sie na nich nie robi, cala klasa sobie robi jaja i jest to dosc odstresowywujace... mozna sie posmiac jednym slowem... szczegolnie jak namiawiamy szanowną panią alinke, zeby nam zaczela spiewac i przybijac rzymskie piatki...

bober150

Sweet

bober150

JulaS

heh, kolejny "news" z naszej klasy:
Dziś mieliśmy lekcje religii... Ale tym razem nie była prowadzona przez ucznia! (może dlatego że ten kto miał tą lekcje zrobić był nieobecny xD) Pani ucząca religii po raz enty nie umiała nas uciszyć dłużej niż na 2 minuty! Naprawdę. Opowiem wam też jaka była dziś akcja na owej lekcji... Pani kazała Sei żeby nie pił... On nie słuchał jej i nadal to robił, nagle pani podeszła, wyrwała jemu to picie i wyrzuciła. On z oburzenie wyskoczył że nie będzie mieć do końca tyg. co pić... I Pani mu DAŁA 10 ZŁ! Sea by to wziął gdyby nie reszta klasy!

Podsumowując: Pani Alina jest wg. nie odpowiednią osobą do nauczania (przynajmniej w niektórych klasach) ale wina jak zwykle leży po środku. Zachowanie niektórych też jest skandaliczne!