Bunt? Pogadać tylko chcemy ;)

Swietoszek

Czy nie uwazcie (osoby ktore uczy p. Janusz) ze lekcja odchodzi zleksza od normy (o ile wogule ja przypomina) na poczatku roku jeszcze jakies pozory lekcji z cwiczeniami byly robione ale teraz to...

dla tego proponuje rozmowe z panem januszem calej naszej gropy zebysmy sie na tych lekcja uczyli czegos bardziej zwazanego z j. polskim niz polityka...

co wy o tym sadzicie??

kuba

każdy wiem jak pan Janusz prowadzi zajecia. po pierwsze pracujemy zrywami (kwestia przyzwyczajenia) a po drugie p.Janusz postawił sobie za główny cel rozwinąć nasze zdolności życiowe bo kto po zakończeniu szkoły bedzie pisał rozaprawki??? może ktoś z naszej szkoły kto pójdzie na dziennikarstwo (piachu) ale reszta nie sadze.
ja uważam sposób pana Janusza za dość kontrowersyjny ale dla mnie przystepny ja jestem na tak ale może troszeczke mniej polityki.

ps. w 3 klasie trzeba sie bardziej zająć nauka dlatego można porozmawiać by do egzaminu pracować ostro a później można porozmawiać na dowolny temat Very Happy

ale ogólnir ja tam sie dostosuje.

Piachu

ja widziałem jak w zeszłym roku zakuwali tegoroczni licealiści i to do tego z pania magdą i wyniki tez nie byly cudowne,,,

a janusz poprostu nie ma koncepcji i w kulki sobie leci
zaraz sie zacznie przygotowywanie wospu itp i znowu do lutego mam y z glowy

potem 2 miesiace i egzamin!
a liceum z polskeigo glownie polega na pisaniu rozprawek i prac pisemnych Frajerze! nie mowieac juz o tym ze jest ona gwozdziem programu kazdego egzaminu i daje mozliwosc stracenia bodaj 14 punktów...
wiem ze ty zgnijesz w aptece ale reszta chce cos osiagnac.

mimis

oj biedni jestescie biedni...

olcia:)

Ja jestem załamana!! Jak niektórzy ludzie z naszej grupy zdadzą ten egzamin. O siebie już sie tak bardzo nie martwie bo mam korki z naprawde sensowną babką. Trzebaby porozmawiać z p. Januszem o tym ale znając jego "tolerancje" i mściwość nie poprawi sie to a tylko możemy miec przechlapane:/Chętnie przeniosłabym sie do p. Asi. (No może nie chętnie ale myśle, zę duzo by mi to dało). Kiedy sobie pomyśle jak bym sie skompromitowała się przy ludziach z grupy p. Asi i przy niej samej to już wole działać na własną ręke. Aa i skrecało mnie od środka na ostatniej lekcji o gwarach!! Kto do cholery na egzaminie będzie pytał mnie jaka jest wymowa wygłoskowej spółgłoski "ch" w gwarze podhalańskiej;/

nata ;)

powiem wam tak. ja ten egzamin juz napisalam i naprawde najwazniejsza jest rozprawka, ewentualnie jakas wiedza ogolna typu kto co napisal, znajomosc tam utworow literackich + interpretacja tekstu... i jak tak czasem slyszalam co robicie na lecjach/ widze ogolne podejscie pana janusza do was no to wybaczcie, ale ja tez to czarno widze.

A co jego 'tolerancji' itp. prawda jest taka ze koles troche przesadza, a wy nie powinniscie sie bac zwrocic mu uwagi albo zaproponowac innych form lekcji, w koncu to jest wasz egzamin i od niego naprawde juz zalezy do jakiego LO sie dostaniecie, a 14 czy tam 16 punktow w gore albo w dol ma duze znaczenie...

Swietoszek

zwrocic uwage??

on nas mami jak chce :/ (po probie jakichkolwiek zmian :/)

agata

Właśnie w tym problem, że panu Januszowi nie da się zwrócić jakiejkolwiek uwagi. Zaraz odwraca kota ogonem i potem my mamy przechlapane. Niech prowadzi te lekcje jak prowadzi a każdy musi radzić sobie sam i douczać się jakoś w domu

Sweet

olcia:)

Kim jesteś Sweet bo sie nie łapie?? Oczywiście, że najrozsądniejszym rozwiazaniem jest przenieść sie do grupy pani Asi. Ostatnio strasznie sie wkurzyłam bo uważam, że nie powinniśmy robić powtórzenia z lektur na plusy i minusy!! Po co?? Nie lepiej sie nie stresować, że czegos sie nie wiem tylko spokojnie robić sobie bezstresowe notatki?? Nie rozumiem tego!! Bardzo sie ciesze, że powtarzamy ale dlaczego mam siedzieć jak sztywna na polskim bojąc sie, że grupa mnie wymyśmieje bo czegos nie wiem. To nie na tym powinno polegać. Nie lepiej uzupełnić braki normalnie bez + i -??

Sweet

Dodi91 · Gość

teraz to juz przynajmniej omawiamy cos,ale i tak nie bylo tak zle z WOSPem, w zeszlym roku stracilismy caly styczen i pol lutego..ale co jak co, ja tam zmienilabym grupe na ten czas przed sprawdzianem do pani Asi bo sie przynajmniej przygotuje a potem chcialabym wrocic na ostatni srodsemestr..problem z tym,ze Janusz sie wkurzy i zaraz zacznie sie wypominanie i jaka to zla jestem..Badz co badz, nie potrafi krytyki przyjmowac.

bober150

kto wie czy nie miało na to wpływu wejście pana Janusza na strone

Szywalla

Ja was trochę nie rozumiem tak narzekacie na forum, a w szkole boicie się gęby otworzyć... Może od słów przejdzcie do czynów.

olcia:)

Wiesz Szywuś kto jak kto sie boi. Przypomne Ci ten pamiętny dzień nie wiem kiedy to było ale jakoś jak Kuba był we Francji jak wszyscy wypowiadający sie na forum zostawili mnie na lodzie w trakcie dyskusji z panem Januszem. A na dodatek co niektórzy mówili " Panie Januszu Ola tak bredzi bo Sapy nie ma"!!
Nie no to jakaś komedia jest!!